
Pluskający, pełen rybek prezent dla dzieci z Adullam
Smartfony poszły w odstawkę, w ekran telewizora czy komputera nikt już nie patrzy. Zachwycone dziecięce oczy wlepione są w 60 litrów wody z pływającymi w niej gupikami, brzankami i sumikiem. Nasza Świetlica „Życie poza szkołą” właśnie wzbogaciła się o akwarium. To prezent od praktykantki Basi. Basia zdecydowała się zakończyć swoją hodowlę i przekazała ją dzieciom z Adullam. Tym samym została ich ukochaną ciocią, wiele z nich bowiem nigdy nie miało żadnego własnego zwierzątka. A teraz mają. Akwarium zainstalowano w piątek wieczorem, kiedy świetlica była już pusta. Dzieci ujrzały je w całej jego pluskającej krasie, gdy w poniedziałek przyszły ze szkoły. Ujrzały, zasiadły przed nim i zastygły. Nie chciały opuścić posterunku. Wszystko się im podobało: i srebrzyste rybki (a najbardziej ta różowa), i ozdabiające dno kamyki, i zatopiony wśród nich wrak niewielkiego kutra. – Teraz to moje ulubione miejsce w całej świetlicy. Zostanę tu przez cały dzień – oznajmiła stanowczo Jaśmina. Litry wody w świetlicowym zbiorniku zamieszkują nie tylko przedstawiciele rodziny piękniczkowatych czy rodzaju Puntius. – Jest jeszcze takie coś wąsate – dzieci pokazują palcami drobnego sumika. Nie kryją jednocześnie, że marzy się im glonojad albo dwa. – Taki, żeby się przyklejał do szyby i robił miny – tłumaczą. Niektóre zaś pytają: – A złotą rybkę możemy mieć?
