Jak już zapewne Państwo zauważyli tutaj-w zakładce pod nazwą naszego Klubu -będziemy kontynuować naszą relację z działalności Klubu Seniora,który już od wielu lat funkcjonuje
na terenie Fundacji.  Dla tych z Państwa,którzy nie towarzyszyli nam do tej pory pragniemy napisać kilka słów o tym, co takiego wydarzyło się u nas w ubiegłym-już wspomnianym roku.  Rok 2014 był to burzliwy i niewątpliwie niezapomniany czas realizacji przez Fundację
(m.in.) projektu ASOS-“Podaj rękę “.Klub Seniora działał prężnie jak nigdy dotąd,a grono uczestników bardzo się powiększyło.

Codziennie spotykaliśmy się na zajęciach,które były różnorodne i ciekawe.
Jeździliśmy na wycieczki,podejmowaliśmy gości spoza naszego miasta,nabyliśmy wiele nowych umiejętności,a nasze talenty mogły się śmiało rozwijać.Dbaliśmy także o naszą kondycję fizyczną biorąc udział w specjalnie dla nas przygotowywanych licznych rozgrywkach sportowych.  Był to czas nawiązywania nowych relacji,jak również zawężania
już istniejących.  Co tu dużo mówić – zżyliśmy się ze sobą jak prawdziwa rodzina.
O wszystkich naszych przygodach mogą Państwo szczegółowo przeczytać na naszej
stronie w zakładce pod tytułem projektu.  Jednak przygoda nasza nie skończyła
się wraz z zakończeniem projektu.  Nie można zakończyć tak wspaniałej przyjaźni,
dlatego nadal codzień spotykamy się na zajęciach w naszym Klubie,chętnie
przebywamy w swoim towarzystwie,tęsknimy za sobą.  Wraz z nadejściem roku 2015 rozpoczęliśmy nowy etap w działalności Klubu Seniora “Złote Lata”,o czym będziemy Państwa na bieżąco informować.  Styczeń rozpoczęliśmy jeszcze raz podsumowaniem działań ubiegłego roku, dzieliliśmy się ze sobą wrażeniami,rozważaliśmy

jak zmieniło się nasze życie w ostatnim czasie.Aby na zawsze utrwalić pamięć tych wydarzeń na jednych z naszych zajęć sporządziliśmy imienne “walizeczki pamięci”,do których
każdy z nas włożył własną korespondencję przeznaczoną dla danej osoby.
Treść korespondencji miała na celu przekazanie danej osobie tego,
co myślimy i jak ją postrzegamy,oczywiście w samych pozytywach-po prostu
tak od serca.Taka “zabawa” niewątpliwie podnosi naszą samoocenę oraz sprawia,że czujemy się ważni i potrzebni.Oto kilka zdjęć z uroczystego wręczania “walizeczek wspomnień”.